Ewka: Spędzanie czasu z dzieckiem to najlepsze co rodzice mogą mu dać, zwłaszcza teraz, kiedy każdy goni za pieniądzem i brakuje czasu praktycznie na wszystko. Często zauważam, nawet u siebie…
Ewka dzień #127 Dawno już tu nie zaglądałam. Ostatni wpis z czwartku!!! Nie jest dobrze, ale też nie jest aż tak źle. To, że nie pisałam nie oznacza, że nie…
Trip rodzinny to nie lada wyzwanie. Dzieciaki marudzą, ja na wyjazdach czuję, że mam ich czworo, bo Marcin marudzi równie namiętnie jak moje pozostałe trolle. Co chwilę ktoś ma do…
Do Inwałdu wyjechaliśmy chwilę po 10.00. Choć od wczesnego rana padał deszcz, kiedy wyjeżdżaliśmy z Zatoru, zza chmur wyglądało już słońce. Nastawiliśmy się na niezbyt ładną pogodę, więc byliśmy mile…
Olka: Dziś główny punkt naszej wyprawy, którą nazwaliśmy „wyprawą N5”. Nie zrywaliśmy się z łóżek zbyt wcześnie, musieliśmy porządnie się wyspać po wczorajszym ciężkim dość dniu, do tego wiedzieliśmy, że…
Dojechaliśmy do Zatoru dość szybko, już o 11.00 byliśmy na miejscu. Nie obyło się bez przebojów po drodze. Choroba lokomocyjna moich dzieci jeszcze kilka razy dawała się nam we znaki,…
OLKA: Spakowałam całą naszą piątkę w jedną dużą walizkę. Do tego drobiazgi w plecki, buty dla każdego na zmianę, mata do ćwiczeń i laptop. Udało się! Bilety do parku rozrywki…
Ewka dzień #102 Dzisiaj postawiła na porządną rozgrzewkę, ćwiczenia na pupę, uda i brzuch. Wróciłam do treningów z Natalią Gacką. Rozgrzewka trwała prawię 10 minut i była naprawdę intensywna. Nich…
