Ewka dzień #149-150
Dzisiaj wpis z dwóch dni treningowych. Wczoraj zasnęłam usypiając Weronikę. Dawno tak wcześnie nie poszłam spać.
Wczoraj zrobiłam trening całego ciała z Gym Break. W ćwiczeniach pomagał mi Dominik. Najbardziej lubi przybijać piony, jak to robi Kaśka i Szymon . Trening trwa 20 minut i należy do moich ulubionych. Najważniejsze, że podczas tego treningu pracuje całe nasze ciało. Można się przy nim dobrze zmęczyć.
https://www.youtube.com/watch?v=uMHreHGYH9w&t=688s
https://www.youtube.com/watch?v=POUkzozalKk
Dzisiaj pojawił się nowy trening od Centrumsportowac.pl ,,X- Turbo spalanie” z Luizą. Trening ma moc. Byłam cała mokra . KOCHAM TO . Trening ten składa się z ćwiczeń Kardio, w czasie których ćwiczymy spokojnie, i z ćwiczeń Turbo, gdzie dajemy z siebie 200%. Idzie się zmęczyć. 40 sekund przysiadu statycznego to zabójstwo dla moich nóg… dałam radę, żyje .
Ewka dzień #148
Muszę Wam powiedzieć, że dzisiejszy 20- minutowy trening na dolne partie brzucha (fałdka) Anny Dziedzic, daje popalić. Ćwiczenia według zaleceń Ani wykonywałam powoli, dzięki temu czułam każdy ruch i każdy mięsień. Tabata na koniec – ŚWIETNA . Trening wykonywany jest na macie, ale naprawdę można się przy nim zmęczyć. Tak naprawdę w czasie jego wykonywania pracuje całe ciało. Dla mnie bomba . A trening z Anną Dziecic to sama przyjemność. W świetny sposób zachęca do ćwiczeń. Widać, że wykonując ćwiczenia, męczy się razem z nami .
Przed treningiem niezapominajcie o rozgrzewce. Ja dzisiaj wykonałam ok 5 – minutową rozgrzewkę swojego autorstwa .
Ewka dzień #147
Na dzisiejszy trening czasu było dużo, ale niestety brak możliwości, żeby porządnie się spocić. Patryk tydzień zaczął od delegacji, a to wiąże się z tym, że sama jestem z dziećmi. Nie odpuściłam. Zrobiłam szybki i krótki trening ABS, Kasi Dziurskiej. Ćwiczenia nie należały do prostych i przyjemnych. Nadal nie przepadam za ćwiczeniami w których nogi trzeba zadzierać do góry . Powoli jednak dałam radę . A jak u Was zaczął się tydzień?
https://www.youtube.com/watch?v=oYZDBg3dFtM
Ewka dzień #146
Weekendowy plan treningowy zrealizowany . W sobotę poza lataniem na miotle zrobiłam 40- minutowy trening, a dzisiaj popracowałam nad pośladkami i udami, oraz nad ramionami. Tym razem skorzystałam z udostępnionych treningów na YT Kasi Dziurskiej. Niestety weekend nie obył się bez małych grzeszków . Nie potrafię nie jeść słodyczy!!! Walczę z sobą, ale rzadko tę walkę wygrywam. W tym tygodniu wyeliminowałam z diety białe pieczywo (mój mały sukces ). Może małymi kroczkami udam mi się w końcu zdrowo odżywiać? Zastanawiam się nad wykupieniem jakiejś diety dla osób ćwiczących. Ktoś z Was korzystał z takich diet? Czy dzięki tym dietą zaczęliście zdrowiej się odżywiać?
https://www.youtube.com/watch?v=HXGI7o3ypYs
https://www.youtube.com/watch?v=nMCkUYbu7uQ
https://www.youtube.com/watch?v=qzaNGh3bWgI
Ewka dzień #145
Dzisiaj byłam zmuszona do treningu na świeżym powietrzu i było… CUDOWNIE . Weronika zasnęła mi na dworze. Wiem, że wprowadzenie jej do domu skończyłoby się natychmiastowym otworzeniem przez nią oczu !!! Wzięłam więc mate, laptopa i zostałam na podwórku.
Zrobiłam inne ćwiczenia niż te, o których wspominałam na fb, a to dlatego, że Internet mi szwankował, i treningi długo się ładowały. Powtórzyłam dzisiaj ,,Perfect body” Ewy Chodakowskiej i sprawdzony już przeze mnie trening ABS MelB.
Ewka dzień #144
Dzisiaj popołudniowe siedzenie na kanapie zamieniłam na bieganie. Zrobiłam swoją ulubioną trasę wkoło wsi . Przebiegłam lekko ponad 3 kilometry. Dla niektórych z Was z pewnością to żadna odległość, dla mnie jest to dużo. Dałam radę . Zrobiłam jedną krótką przerwę i heja dalej w drogę . Czas zacząć walkę ze swoimi słabościami. Zimą rolki pójdą na strych i pozostanie mi jedynie bieganie, i tak do wiosny.
Poza bieganiem w domu zrobiłam jeden zestaw ćwiczeń na brzuch Sylwii Szostak. Ten tydzień, to wyższa szkoła jazdy, było ciężko .
https://www.youtube.com/watch?v=0NnEF8G0Sx0
Ewka dzień #143
Dzisiaj skupiłam się nad moją pupą. Zrobiłam trening na seksowne pośladki . Do tych moich wymarzonych potrzeba jeszcze wiele treningów, ale jak to mówią – nie od razu Rzym zbudowano . Do treningu na pośladki dorzuciłam ćwiczenia całego ciała ,,Idealna sylwetka” CentrumSportowca.pl .
Mój trening, mój czas i moje EFEKTY
https://www.youtube.com/watch?v=q2q9tQ_LYwo&t=333s
Ewka dzień #142
No, no wczorajszy trening z Ewą Chodakowską czuje jeszcze dzisiaj . Mam słabe ręce i ból mięśni dzisiaj dokucza. Ból do przeżycia, więc nie odpuściłam dzisiejszych ćwiczeń. Wybrałam trening Gym Break ,,Full body” . Często go robię, więc zapewne go znacie . Niby tylko 20 minut ruchu a zmęczyć się można. Polecam szczególnie tym zapracowanym. Spokojnie można go wykonać przy ulubionym serialu .
https://www.youtube.com/watch?v=uMHreHGYH9w&t=596s
Ewka dzień #141
W końcu posłuchałam Olki i zrobiłam trening z Ewką Chodakowska. Olka praktycznie ćwiczy tylko z nią, ja wole inne treningi. Wiadomo, każdy wybiera to co lubi . Dzisiaj zrobiłam trening ,,Perfekt Body”. Trwa 40 minut, z tego też powodu nigdy się na niego nie zdecydowałam. 40 minut przy Małym Kleszczu (Weronika) to zdecydowanie za długo. Nie chciałam się stresować jej płaczem czy marudzeniem i zawsze wybierałam te 20/30-minutowe treningi. Nie wiem kiedy dzisiejszy trening dobiegł końca. Bardzo fajne ćwiczenia. Cud bo przy żadnym nie klęłam hahaha. Jedynie trudność sprawiały mi ćwiczenia w podporze tyłem, bo bolał mnie prawy nadgarstek, ale powoli dałam radę . Nie poddawałam się i robiłam kolejne powtórzenia. Zdecydowanie poleca ten trening. Jeżeli będę miała troszkę więcej czasu to na pewno do niego wrócę.
Przez ostatnie trzy tygodnie (urlop Patryka) czuję, że bardzo mało dla siebie zrobiłam. Cały swój czas poświęcałam dzieciom, bo Patryk był zajęty. Bywało ciężko. Moja motywacja spadła praktycznie do poziomu ,,0”!!! Ćwiczyłam, ale z dziwnym poczuciem winy, że zaniedbuję swoich najbliższych!!! Co za głupota!!! Przecież przez 20 minut nikt dobrze za mną nie zatęskni. Szukałam motywacji w Internecie (i tak do 1 w nocy zasnąć nie mogę). Znalzałam . Jedną z osób które mnie zmotywowały była Ania Lewandowska (kto by pomyślał), a drugą – zawzięta i bardzo silna mama, Daria- Fit mama. Jeden z jej postów dał mi wielkiego kopa w d**ę . Ruszyłam się i zaczęłam działać, a nie użalać się nad sobą. Wyznaczyłam sobie cel. Za miesiąc dam znać jak mi idzie . Trzymajcie kciuki. Będzie ciężko!!!
Ewka dzień #140
Wczoraj czas nie pozwolił na ćwiczenia, nawet relaksującej kąpieli nie było, a szybki prysznic. Lepiej chyba nie planować, żeby później nie być rozczarowanym i złym!!!
Dzisiaj znowu planowałam… Do południa rolki, a wieczorkiem jakiś mocny trening w domu. Z moich planów udało się zrealizować rolki późnym popołudniem. Pogoda znowu mi nie sprzyjała, ale się nie poddałam. Zrobiłam 9 kilometrów, a czułam się jakbym przejechała co najmniej 20!!!
Ewka dzień #139
Uff… dzisiaj w d… dostały moje poślady . Czas ostatnio nie jest dla mnie łaskawy, dlatego dopiero dzisiaj zrobiłam dzień piaty z planu treningowego CentrumSportowaca.pl . Jutro czeka mnie długa kąpiel haha. Taki plan treningowy mi się podoba, po aktywnym tygodniu chwila relaksu . Pewnie i tak cos do tego dorzucę, jak czas pozwoli.
A dzisiaj do ,,seksownych pośladków” i ,,Turbo ABS” dorzuciłam rozgrzewkę, również z CentrumSportowaca.pl .
https://centrumsportowca.pl/centrum-treningu/rozgrzewka-fittykid/
https://centrumsportowca.pl/centrum-treningu/seksowne-posladki/
https://www.youtube.com/watch?v=YNmlQ_Pdzew&t=768s
Ewka dzień #138
Dzisiaj odpuściłam ćwiczenia z tygodniowego planu treningowego i poszłam na rolki. Dzisiejsza jazda bez szału. Zrobiłam słabe 3 km. Nie wiedziałam, że już tak szybko ciemno się robi. Po 20 było już szaro, a jak wracałam to lampy już się świeciły, masakra zaraz jesień . Na rolki umówiłam się dzisiaj z Aśką, ale po przejechaniu 300 metrów pękło jej kółko w rolkach!! Dobrze, że nic sobie nie zrobiła. Nie jest nam pisane wspólne trenowanie, zawsze źle się to kończy. Po powrocie zrobiłam wczorajszy ,,intensywny trening całego ciała” z CentrumSortowaca.pl . mają świetną stronę www . Dużo treningów, porad i co najważniejsze dla mnie, tygodniowe plany treningowe.
https://centrumsportowca.pl/centrum-treningu/idealna-sylwetka-intensywny-trening-calego-ciala/
Ewka dzień #137
Wczoraj bez wpisu bo Weronika późno zasnęła a ja razem z nią. I tak nie było o czym pisać bo zrobiłam jedynie ,,Turbo ABS” z Centrum Sportowca.
Patryk nadal na urlopie! Myślałam, że w tym czasie nadrobię zaległości np. w jeżdżeniu na rolkach, ale niestety jest wręcz odwrotnie! Nie mam czasu na nic. Nawet nie wiecie jak bardzo się ucieszyłam, że dzisiejszy trening był taki krótki. Zrobiłam go jak dzieciaki zasnęły, a z ich spaniem bywa różnie. Ćwiczenia krótkie ale i tak się zmęczyłam. Dzisiejszy trening ABS był dla mnie ciężki. Mięśnie ostro paliły. A jutro dzień 4 z wyzwania Centrumsportowca.pl
https://centrumsportowca.pl/centrum-treningu/idealna-sylwetka-intensywny-trening-calego-ciala/
Ewka dzień #136
Niedzielny trening już za mną. Turbo spalanie dało mi popalić, zwłaszcza podskoki turbo w pierwszej serii. Kolejne ćwiczenia turbo były do wytrzymania. W dzisiejszym tygodniowym planie treningowym znalazł się świetny zestaw na ,,seksowne pośladki”. Można się na nim zmęczyć .
https://centrumsportowca.pl/centrum-treningu/turbo-spalanie-3/
https://centrumsportowca.pl/centrum-treningu/seksowne-posladki/
Ewka dzień #135
Dzisiejszy trening mnie naprawdę odstresował . Polecam wszystkim spiętym . Fajnie rozluźnia i pozwala się ,,wyżyć”. Dzisiejsze ćwiczenia to AeroBox z Centrumsportowaca.pl i ćwiczenia na brzuch ,,turbo ABS”. Centrumsportowaca.pl na swoim fanpage zamieściło ,,intensywny plan treningów na cały tydzień” dla mam. Mój plan na najbliższy tydzień to właśnie te zestawy. Wchodzicie też w to? A najbardziej podoba mi się dzień 6 .
https://centrumsportowca.pl/centrum-treningu/aerobox/
https://centrumsportowca.pl/centrum-treningu/turbo-abs/
Ewka dzień #134
Może i będę nieskromna, ale znowu jestem z siebie dumna . Po części to zasługa Olki . Dzisiejszy dzień nie należał do łatwych. Niby wszystko ok, ale dzieciaki dały mi popalić. Wieczorem miałam dosyć!!! Jedyne na co miałam ochotę to rolki lub rower daleko od domu. Nawet do głowy przyszło mi bieganie . Niestety Patryk późno wrócił do domu (jest na urlopie, cały dzień w domu ale jest zajęty budową ) i nie zrealizowałam swoich planówL. Stwierdziłam, że stres odreaguję duużą kolacją i długą kąpielą. Tak też zrobiłam . Nawet Olce napisałam, że dzisiaj odpuszczam ćwiczenia. Ona napisała, że właśnie skończyła ćwiczyć… i właśnie tą wiadomością zmotywowała mnie do ćwiczeń . Zrobiłam nowe zestawy ćwiczeń na wewnętrzne partie ud i trening na płaski brzuch. Ćwiczenia na brzuch dosyć ciężkie, ale dałam radę .
https://www.youtube.com/watch?v=qo1Mq0v6FYg
https://www.youtube.com/watch?v=y6NJvnUbNoM
Ewka dzień #133
Chyba słabo trzymaliście za mnie dzisiaj kciuki . Tak jak wczoraj założyłam, dzisiaj trening zaczęłam od 50 przysiadów, i na tym ten trening zakończyłam!!! Nie dałam rady. Bolą mnie pośladki i mięśnie nóg. Wolałam zrezygnować z większej ilości powtórzeń, żeby nie nabawić się kontuzji. Ten zestaw ćwiczeń zostawię na inny dzień, a dzisiaj zrobiłam coś na spalanie. Wybrałam jeden z moich ulubionych treningów z Centrumsportowaca.pl. Fajny, krótki trening, który daje mi wiele satysfakcji i zadowolenia .
https://www.youtube.com/watch?v=YvGXXB__syA
Ewka dzień #132
Dzisiaj bez linku do ćwiczeń, za to z listą wykonanych przeze mnie ćwiczeń. Wczoraj ten zestaw na swoim fanpage zamieściła Natalia Gacka- Dlessler. Nadal czuję się początkującą ,,Fit mamą” i zrobiłam o połowę mniej powtórzeń niż w jej zestawie, ale mimo to jestem zadowolona. Po przysiadach i wykrokach nie czułam nóg i pupy, a pajace mnie wykończyły. Zestaw ten zmodyfikowałam o ilość powtórzeń i wyrzuciłam z niego bieg bokserski!!! Umarłabym po nim . Trzymajcie kciuki, żebym jutro zrobiła dwa razy więcej powtórzeń i nie padła po tym na twarz . Dzisiejszy trening bez większego ,,sportowego” przygotowania. Zrobiłam go tak z doskoku, kiedy Weronika i Dominik zajęli się zabawą . Trening z dziećmi jest możliwy, jednak ja zdecydowanie wole ćwiczyć w samotności. Mój zestaw na dziś :
100 przysiadów
100 wykroków
250 pajacyków
100 brzuszków
50 pompek
100 wznosów bokiem hantlami
Ewka dzień #131
Dzisiaj po długiej przerwie poszłam na rolki. Patryk ma urlop, więc trening zrobiłam już około godziny 16. Jeździłam 40 minut. W tym czasie porządnie się zmęczyłam. Dość silny wiatr nie ułatwiał jazdy. Momentami myślałam, że stoję w miejscu . Ślimacze tempo. Dobrze, że w drodze powrotnej wiatr wiał w plecy i szłam jak przecinak . Po rolkach miałam zrobić jeszcze brzuch i pośladki, zrobiłam jednak tylko brzuch, bo pupa dalej mnie boli po ćwiczeniach z Sylwią Wiesenberg. Przez nasz wyjazd nad morze opuściłam się z ,,60 dniowym wyzwaniem ABS” Sylwii Szostak, dlatego dzisiaj zrobiłam brzuchy z piątego i szóstego tygodnia. Ćwiczenia mocno palą mięśnie brzucha. Polecam .
https://www.youtube.com/watch?v=b6PV6cOoa_Y
https://www.youtube.com/watch?v=sLurdjhvGck&t=312s
Ewka dzień #130
Trening zaliczony . Tak jak wczoraj pisałam, dzisiaj dokończyłam ćwiczenia z Sylwią Wiesenberg. Chyba przez to, że wiedziałam co mnie czeka, dzisiaj ćwiczyło mi się z nią dużo lepiej niż wczoraj. Ogólnie po sobotnim treningu strasznie bolą mnie poślady . To chyba jedyny przyjemny ból . Dzisiaj bez lików do ćwiczeń, bo trening robiłam z płyty dvd.
Ewka dzień #129
Od treningów nie ma wakacji!!! Dobrze o tym wiem, jednak nie udało mi się wprowadzić tego powiedzenia w życie. Od wtorku do dzisiaj (sobota) byliśmy nad morzem, w tym czasie zrobiłam tylko jeden trening!!! Moje ciało przyzwyczaiło się do codziennych ćwiczeń i te trzy dni bez treningu spowodowały, że czuje się jakbym przytyła z 3kg!!! Najbardziej widzę to po brzuchu. Przez te dni w ogóle się nie pilnowałam, jadłam obfite śniadania, obiado -kolacje i obowiązkowo do popołudniowej kawy gofr (były pyszne ). Zmiana nawyków żywieniowych i od razu widać tego efekty.
Dzisiaj zrobiłam nowy trening Sylwii Wiesenberg, Tonique Energy Mat. Trening ten polega na wykonywaniu ćwiczeń w szybkim tempie. Cały trening odbywa się na macie. Ćwiczenia te, mają za zadanie kształtować całe ciało. Dotrwałam do 40 minuty treningu. Dalej nie dałam rady. Po pierwsze, ćwiczenia były dosyć ciężkie ( mięśnie paliły), po drugie nie wpadł mi ten trening do gustu. Jak jakieś ćwiczenia mi się nie podobają, to nie chce mi się ich robić. Tak było w tym przypadku. Jutro jednak spróbuję dokończyć trening. Może jeszcze się do niego przekonam? .
Ewka dzień #128
Dzisiaj wkoncu w ramach treningu mogłam pobiegać brzegiem morza. Wstałam razem z Aśka (moja przyjaciółka) po 7 (lubimy spać wiec dla nas to wyczyn) i poszlysmy na plażę. Było świetnie mimo ciężkiego powietrza. Nasz dystans nie był długi, ale i tak jesteśmy z siebie dumnie . Obie nie należymy do osób lubiacych bieganie. Wieczorem przed domkiem zrobiłam dwie serię treningu ABS Natalii Gackiej. Na więcej dzieci nie pozwoliły. Poza tym dzisiaj za dużo zjadłam i dłuższe cwiczenia odpadły. Pozdrawiamy z Pustkowa